MIESZADEŁKO JESIENNE
Nabyłam w drodze odzysku, duży szklany słój, wazon, pojemnik.
Czekał kilka dni, aby stać się naszym MIESZADEŁKIEM JESIENNYM.
Do słoja nalałam wody a Emil wrzucił jesienne dary: liście, kasztany, żołędzie, małe jabłuszka, orzechy.
Z radością zanurzał rękę w słoiku i mieszał energicznie.
Kolorowe jesienne elementy wirowały w słoiku, niczym śnieg, potrząsany w szklanej kuli.
Emila interesowało co się zanurza pierwsze a co wcale, jak liście oblepiają rękę, jak wyglądają przez grube szkło i czy można zjeść to jabłko zza szyby.Obserwacja wirujących kolorów i przedmiotów była wciągająca.
Słoik przeżył różnego rodzaju potrząsania i mieszania, ręką i patykiem .
Zabawa trwała długo.
Mieszadełko ładnie miesza jesień.
My użyliśmy dużego słoja, ale to może być zwykły słoik, akwarium,wanna lub inne pojemniki.
0 komentarze:
Prześlij komentarz